Czy przepis, który w czwartek wszedł w życie – skończy z fikcją doręczeń w postępowaniu cywilnym? Ustawodawca postanowił rozwiązać problem doręczeń pism procesowych i zmienił przepisy Kodeksu Postępowania Cywilnego. Do tej pory sąd uznawał, że pismo wysłane dwa razy jest skutecznym doręczeniem. Problem w tym jednak, że często kończyło się to wysłaniem wezwania na przykład pod adres zameldowania, a nie zamieszkania lub korespondencyjny, a zdarzało się też, że listonosze zwyczajnie zostawiali dwa awiza, i korespondencja do adresata docierała zbyt późno. A terminy w sądzie – rzecz święta. Teraz – jeśli listonosz nie dostarczy pisma, zajmie się tym komornik sądowy. Choć nowe rozwiązanie wzmacnia gwarancje procesowe pozwanych, to budzi kontrowersje. Przede wszystkim niezadowoleni są komornicy, którym przybędzie obowiązków. Jeśli bowiem nie uda się łatwo skontaktować z poszukiwanym – trzeba będzie go znaleźć, stosując detektywistyczne metody, na przykład przepytując sąsiadów. Za nie budzącą entuzjazmu kwotę – w sumie 100 zł. Ale to niejedyne zmiany w Kodeksie Postępowania Cywilnego, które w czwartek weszły w życie.
Goście:
- Anna Zielińska - rzecznik prasowy Rady Izby Komorniczej w Szczecinie, Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Myśliborzu,
- dr Aleksandra Klich - radca prawny, Kancelaria Mazurkiewicz, Cieszyński, Mazuro i Wspólnicy Adwokaci i Radcowie Prawny,
- Grzegorz Szacoń - sędzia Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum.