Nadia Sawczenko, jeszcze niedawno bohaterka narodowa Ukrainy, teraz jest oskarżana o terroryzm. Grozi jej dożywocie. Świat poznał Sawczenko, gdy trafiła do rosyjskiej niewoli podczas konfliktu o Krym i została skazana na 22 lata więzienia, rzekomo za spowodowanie śmierci rosyjskich dziennikarzy pod Ługańskiem. Wymieniona na dwóch żołnierzy GRU, w glorii bohaterki wróciła do kraju i została deputowaną do ukraińskiego parlamentu. Teraz w tym samym parlamencie została pozbawiona immunitetu i aresztowana pod zarzutem próby zorganizowania zamachu w siedzibie Rady Najwyższej. Prokuratura twierdzi, że ma na to twarde dowody, między innymi taśmy z nagraniami. Obrońcy Sawczenko uważają zaś, że padła ona ofiarą prowokacji, być może rosyjskiej.
Po 45 dniach od wyborów parlamentarnych Włochy nadal nie mają rządu. W ostatni piątek przewodnicząca Senatu Maria Elisabetta Alberti Casellati, która na życzenie prezydenta Sergia Mattarelli, podjęła się misji negocjacji między ugrupowaniami, które w wyborach zdobyły liczącą się liczbę głosów, poddała się i zrezygnowała. W marcowych wyborach we Włoszech zwyciężyły: centroprawica pod wodzą Silvio Berlusconiego z najsilniejszą w tym bloku Ligą i antysystemowy Ruch Pięciu Gwiazd. Żadne z tych ugrupowań nie zdobyło większości, by móc sformować rząd samodzielnie, za to każde z nich chciałoby utworzyć własny rząd koalicyjny i wskazać swojego kandydata na premiera.
Siedmiu rosyjskich oligarchów związanych z Kremlem liczy straty wynikające z nowych amerykańskich sankcji. Restrykcje obejmują też ich firmy, menadżerów w ich spółkach oraz 17 członków rosyjskiego rządu. Osoby te nie mogą przebywać na terytorium USA, a ich amerykańskie aktywa zostały zamrożone. Interesów z nimi nie mogą robić amerykańscy biznesmeni. Wprowadzone na początku kwietnia sankcje są odpowiedzią na politykę Rosji. Według Waszyngtonu, Moskwa próbuje obalić zachodnie demokracje, okupuje Krym i wspiera reżim Baszszara al-Asada w Syrii. Jak policzyli dziennikarze, już w pierwszych dniach po ogłoszeniu sankcji wartość spółek jednego z najbogatszych Rosjan, Olega Dieripaski, rosyjskiego króla aluminium, spadła o prawie miliard dolarów. Straty kolejnego oligarchy, Sulejmana Kierimowa, właściciela firm wydobywających złoto, oceniono na prawie 300 milionów dolarów.
W Muzeum Żydowskim w Berlinie można oglądać wystawę pod tytułem „Welcome to Jerusalem”. Wystawa, zaaranżowana na tysiącu metrów kwadratowych, w aż 15 salach pokazuje wielowiekowe wpływy kultury chrześcijańskiej, żydowskiej i muzułmańskiej na to miasto.