Do ponad 7,5 tys. wzrosła liczba śmiertelnych ofiar gorączki eboli - takie dane podała w piątek Światowa Organizacja Zdrowia.
Epidemia szaleje w Afryce od marca. Według władz Liberii, ostatnio chorych przybywa nieco wolniej.
Ebolą można zarazić się m.in. przez kontakt z krwią i wydzielinami człowieka. Chory najpierw ma gorączkę, kaszel i dreszcze. Potem wirus atakuje narządy wewnętrzne i powoduje krwotoki. W większości przypadków zakażenie kończy się śmiercią.