To był jedyny chętny na zarządzanie obiektem. Firma zmieni w piątek swoją nazwę na Arena Szczecin Operator i przeniesie siedzibę do naszego miasta. Hala ma służyć głównie szczecińskim klubom sportowym występującym w najwyższych klasach rozgrywkowych w kraju.

Spółkę KSO specjalnie do zarządzania halą powołała grupa TRIAS. - Mamy duże doświadczenie w tych sprawach - mówi Zbigniew Klonowski, prezes firmy TRIAS. - Mamy spółkę serwisową, która zajmuje się obsługą techniczną np. PGE Areny w Gdańsku. Mamy też umowy ze Stadionem Narodowym i stadionem Legii Warszawa.

Pierwszą imprezą, jaka odbędzie się w nowej hali jest październikowa Gala Sztuk Walki KSW. - Chcemy, żeby przed halą odbył się 10. Mityng w Skoku o Tyczce, a w środku mistrzostwa karate i dziecięca rewia na lodzie - zapowiada prezes spółki KSO.

- Obiekt ma jednak przede wszystkim służyć szczecińskim klubom sportowym - zastrzega zastępca prezydenta Szczecina Krzysztof Soska. - Koszykówka nie ma wyjścia ze względu na wymagania techniczne, ale też chcemy by była tu piłka ręczna i futsal.

Za każdy mecz kluby zapłacą średnio cztery tysiące złotych. Trwają też negocjacje z siatkarskim Chemikiem Police, który chce w hali rozgrywać mecze Ligi Mistrzyń.

Szczecin będzie miał też co roku do wykorzystania 40 dni na organizację imprez miejskich. Umowa z firmą KSO będzie kosztować miasto 2,5 mln zł rocznie. Dokładna data otwarcia hali nie jest jeszcze znana. Teraz trwają odbiory budowlane. Na razie obiekt będzie nosił nazwę Arena Szczecin. Miasto szuka jednak sponsorów, którzy byliby chętni wykupić prawa do nazwy hali.