Kupcy narzekają na zmianę organizacji ruchu na ulicy Jagiellońskiej

Region 2014-12-04 07:14 Łukasz Rabikowski

Jest mniejszy ruch na ulicy i w interesach - tak o zmianie organizacji na ulicy Jagiellońskiej w Szczecinie mówią kupcy. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]

Jest mniejszy ruch na ulicy i w interesach - tak o zmianie organizacji na ulicy Jagiellońskiej w Szczecinie mówią kupcy.

Atmosfera niemożności w Szczecinie? To diagnoza Jarosława Mroczka

Przedsiębiorcy mają problem by związać koniec z końcem. Po wprowadzeniu ruchu jednokierunkowego na ulicy jest mniej klientów - mówił w audycji "Radio Szczecin na wieczór" Aleksy Pawlak z zarządu Kupieckiej Izby Gospodarczej.

- Kupcy w całym Szczecinie odczuwają brak klientów - tłumaczy Pawlak.

Ruch jednostronny uspokoił przepływ samochodów i taki był cel. Zmiany nie spowodowały też paraliżu w centrum, czego obawiali się kierowcy - tłumaczy Marcin Charęza, kierownik Zespołu d/s Organizacji Ruchu Urzędu Miasta.

- Na pewno nie mogę się zgodzić, że jest to fuszerka. Ani razu nie widziałem zatoru drogowego czy problemu z zaparkowaniem pojazdu - mówi Charęza.

Pod koniec sierpnia ulica Jagiellońska stała się jednokierunkowa, zmieniono tam zasady parkowania, powstał kontrapas dla rowerzystów i wprowadzono ograniczenie prędkości do 30 km/h.

Jak tłumaczy magistrat, wszystko to w celu ożywienia śródmieścia Szczecina. Zmiana organizacji ruchu na ulicy Jagiellońskiej kosztowała miasto około 25 tysięcy złotych.

Po wprowadzeniu ruchu jednokierunkowego na ulicy jest mniej klientów - mówił w audycji "Radio Szczecin na wieczór" Aleksy Pawlak z zarządu Kupieckiej Izby Gospodarczej.

Zmiany nie spowodowały też paraliżu w centrum, czego obawiali się kierowcy - tłumaczy Marcin Charęza, kierownik Zespołu d/s Organizacji Ruchu Urzędu Miasta.

Dodaj komentarz 1 komentarz

Jan Kłys 2014-12-04, godz. 11:36

Panie Charęza! Pan kpi, czy o drogę pyta? Niech Pan spróbuje poruszać się Jagiellońską, Śląską albo Obrońców (zwłaszcza od Placu Żołnierza lub Kaszubskiej) w godzinach 15.30 - 18. Przecież to jest gehenna, bezustanny korek. Przeżywam to codziennie, bo wracam z Polic, gdzie pracuję, a mieszkam na rogu Obrońców i Wojska Polskiego. A na Jagiellońskiej, między WP i placem Lotników nie ma gdzie zaparkować od 15 do 19. Proszę nie żartować tylko udać się w ten rejon po godzinach Pana pracy. Samochodem, oczywiście!