W poniedziałek organizatorzy zakończyli zbiórkę na rzecz pana Wiktora. Na zakup specjalistycznych aparatów słuchowych oraz przebudowę łazienki w jego domu planują przeznaczyć 30 tysięcy złotych.

Pozostałe dwa tysiące będą przeznaczone na wsparcie pana Andrzeja, który również potrzebuje aparatu słuchowego. Także u niego trzeba wyremontować łazienkę. Niewykluczone, że konieczny będzie też zakup okularów dla weterana.

Oficjalna zbiórka na rzecz pana Andrzeja ruszyła we wtorek 1 września o godz. 4.45 rano. Jak mówi jeden z organizatorów, Maciej Paul, data nie jest przypadkowa. - To data wybuchu II wojny światowej. Całość akcji "Echo" chcemy zakończyć 2 października, czyli w rocznicę upadku Powstania Warszawskiego - wyjaśnia.

Pieniądze zbiera Fundacja Szarik. Numer konta jest podany na facebookowym profilu akcji.

Wiktor Sumiński ps. "Kropidło" walczył w Ruchu Oporu Armii Krajowej. Przez komunistyczne władze został skazany na karę śmierci, zamienioną później na 10 lat więzienia. Dziś mieszka w Prusimiu w gminie Resko.

Z kolei Andrzej Kiszka ps. "Dąb" walczył w siłach Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Był jednym z najdłużej ukrywających się żołnierzy Armii Krajowej przed władzami PRL-u. Schwytany w 1961 roku został skazany na dożywocie. Po 10 latach został zwolniony z więzienia. Mieszka we wsi Sienno Dolne, niedaleko Radowa Małego.