Wciąż można wpłacać pieniądze na rzecz 94-letniego Andrzeja Kiszki ps. "Dąb" z Sienna Dolnego w powiecie łobeskim.

Ostatnim dniem zbiórki miał być miniony piątek. Ta potrwa jednak przynajmniej tydzień dłużej.

- Na portalu społecznościowym Facebook wciąż trwają aukcje, a do tego cały czas pojawiają się chętni, aby pomóc - mówi Piotr Maletka, jeden z organizatorów zbiórki. - Ktoś zorganizował u siebie w pracy zbiórkę i chce wpłacić w tygodniu pieniądze. Będzie jeszcze około tysiąca złotych z aukcji, która jest na bazarku. Można tam kupić m.in. książki o tematyce patriotycznej.

Na razie łącznie na rzecz pana Andrzeja i 94-letniego Wiktora Sumińskiego - weterana Armii Krajowej z Prusimia w gminie Resko - udało się zebrać 41 tysięcy złotych. Numer konta jest podany na Facebooku Operacji "Echo".

- Plan jest taki, aby nawet po zakończeniu akcji pomoc była w pogotowiu - dodaje Maletka. - Wspólnie z fundacją Szarik, która udostępniła nam konto, będziemy chcieli założyć docelowy fundusz dla kombatantów, osób represjonowanych tak, żeby następnym razem jak zajdzie taka potrzeba nie robić już żadnej akcji, ale żeby te pieniądze były dostępne.

Pan Wiktor otrzymał już specjalistyczne aparaty słuchowe. Czeka jeszcze na remont łazienki. Na te same cele organizatorzy zbierają pieniądze dla pana Andrzeja. Niewykluczone, że senior otrzyma też okulary, bo narzeka na słaby wzrok.

W przypadku pana Wiktora organizatorzy Operacji "Echo" zabiegają o nadanie mu stopnia porucznika, a pana Andrzeja kapitana. Obie sprawy są w toku. Internauci, którzy włączyli się w akcję chcą również uchylenia w całości wyroku komunistycznego sądu, który uznał pana Andrzeja za "bandytę". Listy w tej sprawie napływają do Kancelarii Prezydenta RP z całej Polski. Ta obiecała przyjrzeć się sprawie.