Lokale są wykończone "pod klucz", brakuje tylko mebli. Mają wyższy standard niż mieszkania komunalne, ale opłaty są takie jak dotąd.

- Córka się cieszy, że będzie miała swój pokój, bo ma zespół Aspergera. Syn cieszy się, że nie będzie mieszkał z siostrą w pokoju. Ja jestem szczęśliwa, że będzie cisza i spokój w domu, bo dzieci nie będą się kopały. Mąż już się cieszy, że mieszkanie jest nowe i nie będę mu przez parę lat jęczała, że się coś popsuło - mówi pani Dorota Drozdowska po przeprowadzce do nowego "M".

- Każdy będzie teraz miał swoje królestwo - mówi mężczyzna, który właśnie odebrał klucze.

- To lokatorzy, którzy do tej pory sumiennie wywiązywali się ze swoich obowiązków, płacili czynsz - tłumaczy Paweł Sikorski, prezes zarządu TBS Prawobrzeże. - Trochę w nagrodę otrzymują lepsze lokale, w wyższym standardzie.

Na osiedlu "Nad Płonią" w Dąbiu gotowe są dwa bloki, a w każdym z nich 12 mieszkań. Do 2020 r. ma powstać kolejne 8 takich budynków, w sumie 120 mieszkań.