- To opcja na przykład dla osób, które przed spektaklem chciałyby odnaleźć swoje miejsce na widowni - mówi autor projektu oraz zdjęć, Przemysław Świerczyński. - Często jest tak, że obiekt jest duży i trudno jest w nim dokładnie się zorientować. Ta prezentacja przybliża to i można znaleźć swoje miejsce na sali, na korytarzu, na pierwszym czy drugim piętrze. Poruszamy się klikając na strzałki. Wtedy obraz się przesuwa. To namiastki mobilności wideo.

Gratką, nie tylko dla melomanów, może być też możliwość zajrzenia do miejsc, których na co dzień zwiedzić nie można. - Są takie miejsca jak salonik VIP, można go zobaczyć w środku. Można wejść nawet na scenę. Można zwiedzić podziemia Zamku, w podłodze są pokazane ruiny, czyli początki Zamku - mówi Świerczyński.

Wirtualny spacer po Operze na Zamku należy rozpocząć w wyszukiwarce Google, gdzie po wpisaniu nazwy obiektu wystarczy kliknąć zakładkę "Zobacz wnętrze".

Technologia wykorzystana przy fotografowaniu Opery do tej pory była wykorzystywana przede wszystkim do przygotowywania panoram ulic miast. W podobny sposób można zwiedzić także wybrane miejsca szczecińskiego Zamku Książąt Pomorskich, Muzeum Techniki czy Filharmonię.