Zakażenie potwierdziły wyniki badań przeprowadzonych w Państwowym Zakładzie Higieny w Warszawie - mówi Natalia Andruczyk, rzecznik szpitala przy ul. Arkońskiej. - Pacjent przebywał na naszym oddziale. Miał typowe objawy dla tego zakażenia. Został wypisany do domu.

- Zakażenie innych osób przez zarażonego mężczyznę jest właściwie wykluczone - dodaje Andruczyk. Wirus Zika jest przenoszony przez ukąszenie komarów występujących m.in. w Ameryce Południowej oraz Azji i Wyspach Pacyfiku.

- Te komary nie występują w naszej strefie klimatycznej, więc nie ma ryzyka szerzenia się wirusa w polskiej populacji. Zakażenie nie przechodzi z człowieka na człowieka w zwykłych sytuacjach życia codziennego, natomiast odnotowano sytuację zakażenia drogą płciową.

Po zarażeniu wirus Zika utrzymuje się w organizmie kilka dni. W wyjątkowych przypadkach może to być nawet pół roku. Zika jest szczególnie groźny dla kobiet w ciąży - może być przyczyną małogłowia, czyli choroby genetycznej u dzieci.

To trzeci przypadek zakażeniem wirusa Zika w Polsce.