Ankietowani wskazywali, w kolejności: Światowe Dni Młodzieży w Krakowie i wizytę papieża Franciszka - a także uruchomienie programu 500+. Politolog Maciej Drzonek nie był tymi wynikami zaskoczony

- Ludzie wskazują za najważniejsze to, co ich bezpośrednio dotyka. W Światowe Dni Młodzieży zaangażowała się relatywnie duża liczba Polaków. Natomiast program 500+ dotyka pozytywnie także dużą liczbę osób - podkreślał Drzonek.

W badaniu z końca roku nieliczne osoby - jeden procent - wskazywały także wydarzenia o jakie toczą się ostre polityczne boje w Polsce: sprawę Trybunału Konstytucyjnego,
reformę edukacji czy protesty i powstanie Komitetu Obrony Demokracji. Socjolog Maciej Kowalewski mówi, że to efekt zmęczenia.

- Jest taka część obywateli, która chciałaby już zapomnieć o tych wydarzeniach, które są w jakiś sposób przez polityków zagospodarowywane - dodawał Kowalewski.

Przy czym - jak zaznaczył socjolog, z racji sposobu badania trudno jednoznacznie ocenić intencje ankietowanych, na ile dane wydarzenie było ważne dla nich osobiście, a na ile myśleli o jego szerszym kontekście.