Według śledczych, zawartość docierających do elektrowni transportów nie była biomasą. Mimo to, pracownicy odpowiedzialni za nadzór nad jakością paliwa - w zamian za korzyści majątkowe - potwierdzali, że były. Przez to dochodziło do produkcji prądu z paliwa złej jakości.

Na gorącym uczynku przyjęcia 50 tysięcy złotych łapówki wpadł główny inżynier do spraw wytwarzania energii w elektrowni.

Jak poinformował rzecznik Centralnego Biura Antykorupcyjnego Temistokles Brodowski, aresztowani zostali: przedsiębiorca i dwóch pracowników Elektrowni. - W piątek funkcjonariusze ze szczecińskiej delegatury CBA zatrzymali 12 osób Wobec trzech z nich sąd zastosował tymczasowy areszt na trzy miesiące. Są to dwaj pracownicy elektrowni oraz przedsiębiorca - dodał.

Elektrownia Szczecin jest oddziałem jednej z jej spółek córek - PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna. Wstępne ustalenia śledczych wskazują na wielomilionowe szkody spółki Skarbu Państwa Polskiej Grupy Energetycznej.