Za dużo było tych wpadek rządu - mówił Andrzej Niedzielski z Platformy Obywatelskiej.

- Kroplą przepełniającą czarę goryczy było głosowanie w Europarlamencie, które pokazało, że powolutku wędrujemy na obrzeża w Unii Europejskiej. Nie chcemy czuć się solidarnie członkami ze wszystkimi, tylko gdzieś tam zaczynamy dryfować - mówił Niedzielski.

Popieramy jak najbardziej - Dorota Konkolewska z Nowoczesnej.

- Trochę jesteśmy zaskoczeni tym, że od razu wskazano kandydata na premiera, bez uzgodnień. To też jest dla nas takie zaskakujące. Chociaż nie ukrywam, że jeżeli dojdzie do głosowania to oczywiście będziemy za tym wnioskiem - mówiła Konkolewska. - A to nie jest dobry kandydat na ewentualnego premiera? - dopytywał prowadzący rozmowę Piotr Tolko. - Myślę, że wszystko powinno być przedyskutowane - odpowiedziała Dorota Konkolewska.

Na pewno potrzebna jest dyskusja - mówi Andrzej Durka z Polskiego Stronnictwa Ludowego.

- Dyskusja merytoryczna i ona na pewno się przyda. Każdy z nas zdaje sobie sprawę z arytmetyki sejmowej. Nikt oczywiście nie spodziewa się, że nastąpi peknięcie w tym monolicie koalicyjnym PiS-u - mówił Durka.

Po co to wszystko - pytał Mariusz Kuchta z Kukiz'15 i zapowiada, że najpewniej wstrzyma się od głosu.

- Wiadomo jak będzie wyglądało takie posiedzenie i rozpatrywanie sprawy wotum nieufności. Będzie to koncert medialny pana Schetyny, Petru i nie wiadomo kogo jeszcze - mówił Kuchta.

Jaki jest cel Platformy zgłaszającej wniosek o wotum nieufności? - odpowiada Michał Jach z Prawa i Sprawiedliwości.

- Jeszcze trzy miesiące temu Platforma oscylowała wokół 10 procent poparcia. No i trzeba było coś zrobić żeby odwrócić te niekorzystne trendy. I rzeczywiście widać, że od styczna Grzegorz Schetyna zaczyna prowadzić różne akcje, które mają wzmocnić Platformę i wyeliminować przede wszystkim Nowoczesną. Jest po prostu walka o lidera opozycji - mówił Jach.

Brakuje merytorycznych propozycji ze strony opozycji - mówił Paweł Mucha, Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP.

- Ja nie neguje prawa opozycji do dyskusji, złożenia konstruktywnego wotum nieufności. Tylko się obawiam, jak tutaj trafnie było powiedziane, że to raczej będzie tego rodzaju sytuacja happeningu politycznego. Bardzo wysokich emocji i poziomu negatywnego przekazu. Z ubolewaniem nie zauważam merytorycznych propozycji ze strony opozycji - mówił Mucha.

Wniosek zostanie formalnie złożony w przyszłym tygodniu. Aby wniosek o wotum nieufności został przyjęty, musi na niego zagłosować większość ustawowej liczby posłów, czyli co najmniej 231. PiS ma 234 posłów.