W rozmowie z Radiem Szczecin, dyrektor PKS Szczecin Wojciech Czerniakowski powiedział, że wobec kierowcy, który w czwartek złamał przepisy, zostały wyciągnięte konsekwencje.

- Kierowca został dyscyplinarnie zwolniony, bo takie praktyki nie mogą mieć u nas miejsca. Nawet jeśli próbował zniwelować opóźnienie, nie bierzemy tego pod uwagę - mówi Czerniakowski.

Okazało się, że kierowca to mężczyzna pochodzący z Ukrainy. Swoje czynności w sprawie jego niebezpiecznej jazdy z pasażerami prowadzą już policjanci - potwierdził nam rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji, komisarz Przemysław Kimon.

- Jeżeli chodzi o wykroczenia, to mandat nawet do 500 złotych. Jeżeli odmówi jego przyjęcia, sprawa może być skierowana do sądu i to on będzie podejmował decyzję o karze względem tego kierowcy - informuje Kimon.

W czwartek do internetu trafił film, na którym widać autobus linii 81. Jego kierowca jadąc pod prąd ominął korek na Nabrzeżu Wieleckim. Jak przyznają pasażerowie szczecińskiej komunikacji miejskiej, takie sytuacje w tym miejscu nie są rzadkością. W związku z tym policja zapowiedziała częstsze obserwacje zachowań kierowców na Nabrzeżu Wieleckim.