Mężczyzna zmagał się z problemami nerek od 7 lat. Ostatnio choroba postąpiła tak bardzo, że konieczny był przeszczep. 37-latkowi oddać nerkę zdecydowała się jego żona. Jak podkreślają lekarze powiązanie emocjonalne przy takich zabiegach ma duży wpływ na powodzenie operacji.

Przeszczep odbył się jeszcze przed świętami, a pacjent w dobrym stanie wyszedł już do domu. W szpitalu na Pomorzach najczęściej dawcami są kobiety.

Jeżeli chodzi o pokrewieństwo to najpierw są to rodzice, później rodzeństwo i małżonkowie.
Tzw. przeżywalność nerki przeszczepionej od żywego dawcy jest większa niż w przypadku przeszczepu od osoby zmarłej.