Obecnie, picie alkoholu jest na Bulwarach zakazane. - Chcemy to zmienić - mówi jeden z pomysłodawców projektu Przemysław Słowik. - Wymagane jest minimum 400 podpisów. Naszym celem jest tysiąc. Po zebraniu odpowiedniej liczby podpisów składamy to do Urzędu Miasta, trafia to do komisji, a po zaopiniowaniu negatywnym lub pozytywnym przez komisję trafia na obrady miasta. Chcielibyśmy, żeby doszło do tego jeszcze na koniec miesiąca, podczas majowej sesji rady miasta.

- Lepiej wychowywać niż zakazywać - dodaje drugi z organizatorów Igor Podeszwik. - Oczywiście zdarzają się pewne sytuacje naganne, ale powinniśmy walczyć z nimi, a nie tworzyć iluzoryczne zakazy, bo ten zakaz jest tu martwy.

Pod koniec kwietnia, na sesje rady miasta trafił podobny projekt radnych z klubu Bezpartyjni. Został jednak odesłany do poprawek.