Czytelnikom Gazety Wyborczej nie podoba się działalność rządzących, zaściankowa religijność i rosnący nacjonalizm. Autorzy opracowania zwracają uwagę, że wpływ na takie wyniki mają bieżące wydarzenia polityczne.

Jednak według Doroty Kani - wicenaczelnej portalu niezależna.pl - to również skutek antypolskich treści umieszczanych przez gazetę.

- Na początku lat 90. pisano bardzo krytycznie o obchodzeniu przez Polaków świąt narodowych. Teraz okazuje się, że patriotyzm w dalszym ciągu bardzo boli Gazetę Wyborczą - mówi Kani.

Gazeta Wyborcza wspiera środowiska związane z opozycją. Na stronach grupy Agora można było znaleźć na przykład zaproszenia na Marsz Wolności, Czarne Marsze środowisk proaborcyjnych lub demonstracje KOD-u.