Właśnie rozpoczęły się uroczystości w kwaterze głównej korpusu, w których udział bierze Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak. Wojciechowski przejmie dowodzenie blisko 400-osobowym sztabem od generała broni Manfreda Hofmanna, który odchodzi na emeryturę.

Jak podkreślał generał Wojciechowski, jest to dla niego nowe wyzwanie.

- Lubię porównywać to do przechodzenia z polskiej ligi do Ligi Mistrzów. Teraz będę grał na wyższym poziomie. Może na innej pozycji, ale nie z mniejszą, jeżeli nie większą odpowiedzialnością. Jest ekscytująco. Maszyneria funkcjonuje, ale w każdej maszynerii jest nawet oczekiwanie, aby coś do niej dodać. Bo będzie rozczarowana, że nic nie poprawiliśmy. Mam nadzieję, że się uda - mówi Wojciechowski.

Przed przejęciem obowiązków w Szczecinie, generał Sławomir Wojciechowski kierował Dowództwem Operacyjnym Rodzajów Sił Zbrojnych.

Szczeciński korpus obecnie jest najważniejszym dowództwem NATO na wschodzie Sojuszu.