Do tego potrzebne są pieniądze, które autor przewodnika - Tomasz Panek, stara się zdobyć poprzez zbiórkę na jednym z portali internetowych. Przewodnik przedstawi sytuacje i miejsca ze Szczecina z dystansem i poczuciem humoru. Jak podkreśla Panek, w pierwszym wydaniu nie wykorzystał wszystkich szczecińskich historii.

- W "Mało Szczegółowym Przewodniku po Szczecinie" zarówno są lokacje, jak np. Galaxy, Kaskada i bardziej klasyczne miejsca. Ale też są sytuacje. jak było np. zamieszanie o "Frygę", że kosztowała 200 tysięcy złotych. Powstał obrazek, który pojawił się też w przewodniku. Z jednej strony są góry i napisane "ośmiotysięczniki w Himalajach", a z drugiej "dwustutysięcznik w Szczecinie". To jest taki styl przewodnika - mówił Panek.

Przewodnik ma ukazać się w nakładzie nie mniejszym niż 1500 egzemplarzy. Aby tak się stało, autor potrzebuje ponad 10 tysięcy złotych.