Od soboty strajk nauczycieli, który rozpoczął się trzy tygodnie temu ma być zawieszony - zgodnie z decyzją ZNP. To oznacza, że w poniedziałek lekcje mają odbyć się zgodnie z planem.

Kuratorium nie ma żadnych sygnałów, aby w którejś z zachodniopomorskich szkół kontynuowano protest, jak zapewniał Jerzy Sołtysiak.

- Moja gorąca prośba i apel, abyście zrobili wszystko, żeby te podziały, które w trakcie strajku się pojawiły zostały jednak zasypane. Musicie państwo pamiętać, że praca nauczyciela polega na tym, że trzeba pracować zespołowo na rzecz ucznia - mówił Sołtysiak.

Dodajmy, że szef Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz, zapowiedział, że we wrześniu mogą się odbyć kolejne akcje protestacyjne.

Nie sposób nie wiązać tej zapowiedzi z wyborami parlamentarnymi - komentował, słowa Broniarza, wicekurator. Jerzy Sołtysiak zaznaczył jednak, że nie sądzi, aby strajk wrócił ze zdwojoną siłą.

- W mojej ocenie, jeżeli przyjdzie 1 września 2019 roku, to musimy uwzględnić jedną rzecz - nauczyciele tego dnia otrzymają 10 procentową podwyżkę, więc na pewno ten fakt powinien mieć wpływ na ich postawę i zaangażowanie - mówił Sołtysiak.

Oprócz tego rząd zagwarantował też - w podpisanym porozumieniu z Solidarnością - że od września minimalny dodatek za wychowawstwo dla nauczycieli będzie wynosił 300 złotych. Obecnie w Szczecinie to około 180 złotych.

Jednym z kluczowych postulatów ZNP była podwyżka pensji zasadniczej o 1000 złotych brutto.