a pan Charęza nie ma już wpływu
na organizacje ruchu w mieście ?

I wszyscy razem: nic się nie stało, kierowcy, nic się nie stało - nic się nie staaaaało... ;/

ja po raz kolejny ponawiam pytanie: dlaczego drogowcy nie pracują na okrągło, całą dobę?
Przecież dzięki temu można by było skrócić czas inwestycji co najmniej o połowę!
Płacimy podatki i z tych podatków są opłacane nie tylko pensje urzędników, ale także inwestycje drogowe. Szybsza praca, to byłby większy koszt inwestycji, ale koszty społeczne, koszty ponoszone przez mieszkańców i przedsiębiorców każdego dnia przedłużających się korków są wielokrotnie wyższe!
Urzędasy "oszczędzają" nasze pieniądze z podatków, by powodować u nas realne wzrosty kosztów!
TO ASPOŁECZNE DZIAŁANIA

Bzdura. Typowe odbijanie piłeczki. A potęguje te korki głupota urzędników. Zezwalają na głupie decyzje drogowców których także myślenie boli. Dlaczego najpierw na węźle Kijewo nie zrobiono zjazdów z i na drogę nr 10 kierunek Bydgoszcz??? Kierowcy jadący od Bydgoszczy muszą zjechac w stronę Świnoujścia i od węzła Dąbie wbić się w korek i go spotęgować. A wystarczyło zrobić najpierw zjazd, a potem brać się za drogę nr6. W jeszcze gorszej sytuacji są kierowcy jadący od Świnoujścia w stronę Bydgoszczy. Stoją w korku od węzła Dąbie. Ok. Ale później znaki kierują ich na węzeł Podjuchy i stoją kolejne godziny (potęgując korek od s3 i granicy) w kierunku węzła Kijewo. Głupota to delikatne określenie na poczynania drogowców i odpowiedzialnych urzędników.