W Niemczech następuje ugruntowanie przekonania, że powinniśmy patrzeć w przyszłość i nie rozdrapywać ran z przeszłości - mówił Stanisław Żerko, historyk Instytutu Zachodniego i Instytutu Stosunków Międzynarodowych Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni.

- Niemcy nie zdają sobie sprawy - chciałbym żeby to dość mocno wybrzmiało, że to co zaczęło się 1 września 1939 roku, to była pierwsza z katastrof, za która poszła później druga. Niemcy rozpętując wojnę, wpuścili Stalina do Europy Środkowej - mówił Żerko.

Poczucie winy z przeszłości jest obecne u starszych polityków, którzy już powoli odchodzą - komentuje Andrzej Przyłębski, ambasador Polski w Niemczech.

- W poniedziałek w obecności pani kanclerz Merkel będzie uroczyste otwarcie muzeum wysiedleń, wypędzeń w Berlinie. Myśmy cały czas próbowali mieć wpływ na to, jak to będzie wyglądało. Zobaczymy, ile z naszych wskazówek zostało zrealizowane - mówił Przyłębski.

17 czerwca obchodziliśmy 30. rocznicę polsko-niemieckiego traktatu o dobrym sąsiedztwie.