- To nowa szansa dla Szczecina - mówi wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk. - To jest droga życia, bezwzględnie. Nie jest tajemnicą, że przecież jednostki musiały się przeładowywać na redzie, bo nie mogły wejść z pełnym ładunkiem. Dziś otwieramy tą możliwość. 40-tysięczniki będą mogły swobodnie wchodzić do Szczecina. To wiąże się przede wszystkim ze zwiększeniem przeładunków. My liczymy, że Szczecin podwoi możliwości przeładunkowe.

- Drogi i udrożnienie Odry to kolejne inwestycje, które mają dać nowy impuls dla portów na Pomorzu Zachodnim - mówi poseł Prawa i Sprawiedliwości Leszek Dobrzyński. - A jeżeli dodamy do tego nowe trasy dojazdowe. Mówię tu zarówno o drogach. Jeżeli dodamy do tego remont dróg kolejowych, jeżeli dodamy do tego udrażnianie Odry to znaczy, że przed portem szczecińskim jest nowa szansa, nowa epoka. Do tego trzeba dodać projekt budowy terminala kontenerowego w Świnoujściu.

W poniedziałek Urząd Morski w Szczecinie zorganizował konferencję prasową w punkcie widokowym w Lubinie. Z tego miejsca było doskonale widać dwie sztuczne wyspy, które usypano z urobku wydobytego podczas pogłębiania toru wodnego do Szczecina.