Półmetek drążenia tunelu to dla wyspiarzy powód do radości. Inwestycja, na którą czekano tyle lat idzie teraz jak burza.

- Udało się wywiercić połowę tego odcinka, czyli 742 metry - mówi Piotr Flisiak, dyrektor kontraktu. - Tunel w tym momencie znajduje się w najgłębszym miejscu - prawie 40 metrów pod powierzchnią terenu. Od tego miejsca już będzie pod górkę - mówi Flisiak.

Tempo realizowanych prac jest niemałym wyczynem dla tego typu inwestycji. Szybkość, nie wpływa na obniżenie jakości. To potwierdzone jest licznymi badaniami.

- Jako inwestor zastępczy między innymi dbamy o jakość - Łukasz Lendner, Dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Szczecinie. - Nasze laboratorium drogowe bada próbki, jak widzimy, wszędzie jest beton. Możemy poświadczyć, że setki zostało już wykonanych. Ta robota jest wykonywana w bardzo dobrej jakości.

Drążenie tunelu ma się zakończyć we wrześniu. Kolejny rok zajmą prace drogowe związane ułożeniem nawierzchni, poprowadzeniem instalacji, czy budową wyjść ewakuacyjnych.