Wśród postulatów znalazły się między innymi: ujednolicenie zniżek dla podróżujących transportem publicznym czy też bilet za 59 złotych pozwalający podróżować koleją regionalną, miejską i gminną w całym kraju.

- To tylko niektóre z postanowień - mówi kandydat lewicy do Sejmu Adam Kościelak. - Chcemy, żeby ludzie mogli dojeżdżać komunikacją zbiorową do urzędu, do lekarza, do liceum. Nie może być tak, że czy ktoś będzie miał szansę dojechać na umówione spotkanie jest zależne od tego, czy posiada samochód, albo czy ma znajomych z samochodem. A inwestycja w kolej regionalną i regionalne połączenia autobusowe to tak naprawdę inwestycja w przyszłość. Chcemy to sfinansować z budżetu państwa.

- Zainwestowaliśmy dziesiątki milionów w nowe tramwaje, a dzisiaj prezydent Piotr Krzystek mówi o cięciach. Jest potrzeba, by zmobilizować wszystkie jednostki miejskie. Jednak bez silnego prezydenta miasta, nie uda się tego problemu rozwiązać - mówi przewodniczący Nowej Lewicy w Szczecinie Dawid Krystek. - Brakuje 40 motorniczych. Jeśli dzisiaj za określoną kwotę pieniędzy, nie chcą do pracy przyjść kierowcy autobusów czy motorniczy, to trzeba im po prostu więcej zapłacić. Panie prezydencie, czas wysiąść z limuzyny, wsiąść do tramwaju i zobaczyć, jak funkcjonuje komunikacja miejska. Zza przyciemnianych szyb limuzyny pan tego nie zobaczy. Do miasta, do ludzi, przejechać się tramwajem.

W naszym województwie jest obecnie pięć dużych miast, które nie posiadają regularnej komunikacji kolejowej. Są to Barlinek, Dębno, Myślibórz, Pyrzyce i Police.