Wiceminister Urszula Zielińska powiedziała, że zamiast zapowiadanego przez poprzedni rząd nowoczesnego systemu monitorowania rzek na koniec zeszłego roku nic takiego nie powstało. Dodała, że system był stworzony, ale tylko na papierze.

Szefowa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Dorota Zawadzka-Stępniak przypomniała, że na stały monitoring zagrożeń wód powierzchniowych przeznaczono 250 miliony złotych. Umowę w tej sprawie z Instytutem Rybactwa Śródlądowego podpisano w czerwcu 2023 roku. W maju tego roku Fundusz ją zawiesił.

- Dwie kontrole NFOŚIGW wykazały, że zarówno zaawansowanie finansowe, jak również realizacja tej umowy, czyi powstawanie punktów pomiarowych jest znacznie opóźniona - wyjaśniła.

Resort klimatu pracuje nad nad nowelizacją specustawy dotyczącą rewitalizacji Odry.