Zakończył się uroczysty apel z udziałem zachodniopomorskich jednostek wojskowych.

- Obecnie mój mąż jest na granicy, więc przyszłam razem z synem świętować jego święto - mówi żona jednego z żołnierzy.

- Chodzi o to, żeby pokazać ludziom, że są bezpieczni, że są chronieni i że cały czas ktoś czuwa nad ich bezpieczeństwem. Bo wiemy, że dzisiaj, kiedy czasy są bardzo trudne, w zasadzie wojenne, to wszystkie te mundury, które nas dzisiaj otaczają, są gwarancją naszego bezpieczeństwa - mówi Adam Rudawski, wojewoda zachodniopomorski.

- Oddajemy cześć i honor naszym przodkom. Dla dowódców z kolei jest to najlepsza okazja, aby podziękować żołnierzom i pracownikom za służbę, pracę - podkreśla szef sekcji prasowej 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej mjr Błażej Łukaszewski.

Do 16:30 przy Urzędzie Wojewódzkim trwa piknik wojskowy, gdzie można obejrzeć specjalistyczny sprzęt czy porozmawiać z żołnierzami.