Tymczasem prezydent - w oświadczeniu przesłanym do naszej redakcji - przypomina, że to prezes Pogoni, rok temu na łamach mediów, apelował m.in. o zastrzyk finansowy od miasta. Chodziło o kwotę 20 milionów złotych na remont obiektu przy Twardowskiego.

Jak dodaje Krzystek, już w zeszłym roku władze Szczecina spełniły dużą część innych postulatów, których realizacji domagał się Mroczek.

Autorzy listu chcą jeszcze w tym tygodniu spotkać się z prezydentem w sprawie nowego stadionu. Na razie nie wiadomo czy do rozmów dojdzie.

W tej samej sprawie osobne pisma wysłali do Piotra Krzystka także szefowie Ekstraklasy SA oraz Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Pod koniec listopada miasto ogłosiło, że do 2020 roku nie będzie w Szczecinie nowego stadionu. W zamian za to magistrat - w ciągu dwóch lat - wyremontuje za 21 mln zł piłkarską arenę przy ul. Twardowskiego.