Była już adopcja na odległość, teraz pora na szkolną wyprawkę dla kenijskich dzieci. W lutym do Afryki poleci grupa księży i świeckich, którzy zawiozą 600 piórników z wyposażeniem, a także ubrania. To akcja „Piórnik i cukierek dla szkoły w Kipsing”, którą organizuje Archidiecezja Szczecińsko-Kamieńska.
W styczniu rozpoczyna się w Kenii kolejny rok szkolny.
- Zostać pilotem, nauczycielem czy inżynierem - takie są marzenia kenijskich dzieci, a my pomagamy im je spełnić - mówi ks. dr Paweł Płaczek z Wydziału Wychowania Katolickiego Kurii Metropolitalnej w Szczecinie. - Marzeniem każdego dziecka jest uczyć się, żeby dotrzeć do szkoły, żeby rodzice wyrazili taką zgodę, żeby znaleźć chociaż trochę dolarów w ciągu roku, żeby zakupić mundurek, jeden zeszyt. Zapewnić jeden posiłek w ciągu dnia i skorzystać z internatu.
Radio Szczecin objęło patronat nad akcją. Nasz reporter Tomasz Duklanowski zabiera 40 kg bagażu. - To będą piórniki, jakieś ubrania. Dzieci wszystkie ubrania mają z darów, które my przywozimy. Jest też pomysł, żeby namówić wolontariuszy, którzy mogliby tam przyjechać, bo w szkole w Kipsing jest 600 dzieci i tylko 5 nauczycieli - powiedział dziennikarz Radia Szczecin.
Po tej wyprawie kolejne dzieci mają być objęte "Adopcją na odległość". To pomysł, który zrodził w Szczecinie. To tu posługują siostry felicjanki. Od ponad 30 lat jednak prowadzą również misje w Kenii i opiekują się placówkami, w których uczą się ubogie dzieci. Do tej pory dzięki ofiarności szkół i osób prywatnych z terenu Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej udało się pomóc ponad 300 dzieciom w Kenii. Roczne utrzymanie dziecka w zależności od tego czy jest to tylko edukacja, czy również internat waha się od 30 do 150 dolarów. Dzięki pomocy ludzi z Pomorza Zachodniego udało się sfinansować budowę przedszkola. W lutym maluchy mają spotykać się już w nowym budynku.
Zbiórka piórników z wyposażeniem trwa do końca stycznia w budynku Kurii Metropolitalnej w Szczecinie przy ul. Pawła VI. W parafiach odbędzie się w niedziele: 14 i 21 stycznia.
W lutym ubiegłego roku katecheci zawieźli do Kipsing kilkaset pomocy medycznych i szkolnych, wózek inwalidzki dla chorej na raka, a także fundusze m.in. na materace do internatu dla dzieci w Kipsing i kukurydzę.
- Zostać pilotem, nauczycielem czy inżynierem - takie są marzenia kenijskich dzieci, a my pomagamy im je spełnić - mówi ks. dr Paweł Płaczek z Wydziału Wychowania Katolickiego Kurii Metropolitalnej w Szczecinie. - Marzeniem każdego dziecka jest uczyć się, żeby dotrzeć do szkoły, żeby rodzice wyrazili taką zgodę, żeby znaleźć chociaż trochę dolarów w ciągu roku, żeby zakupić mundurek, jeden zeszyt. Zapewnić jeden posiłek w ciągu dnia i skorzystać z internatu.
Radio Szczecin objęło patronat nad akcją. Nasz reporter Tomasz Duklanowski zabiera 40 kg bagażu. - To będą piórniki, jakieś ubrania. Dzieci wszystkie ubrania mają z darów, które my przywozimy. Jest też pomysł, żeby namówić wolontariuszy, którzy mogliby tam przyjechać, bo w szkole w Kipsing jest 600 dzieci i tylko 5 nauczycieli - powiedział dziennikarz Radia Szczecin.
Po tej wyprawie kolejne dzieci mają być objęte "Adopcją na odległość". To pomysł, który zrodził w Szczecinie. To tu posługują siostry felicjanki. Od ponad 30 lat jednak prowadzą również misje w Kenii i opiekują się placówkami, w których uczą się ubogie dzieci. Do tej pory dzięki ofiarności szkół i osób prywatnych z terenu Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej udało się pomóc ponad 300 dzieciom w Kenii. Roczne utrzymanie dziecka w zależności od tego czy jest to tylko edukacja, czy również internat waha się od 30 do 150 dolarów. Dzięki pomocy ludzi z Pomorza Zachodniego udało się sfinansować budowę przedszkola. W lutym maluchy mają spotykać się już w nowym budynku.
Zbiórka piórników z wyposażeniem trwa do końca stycznia w budynku Kurii Metropolitalnej w Szczecinie przy ul. Pawła VI. W parafiach odbędzie się w niedziele: 14 i 21 stycznia.
W lutym ubiegłego roku katecheci zawieźli do Kipsing kilkaset pomocy medycznych i szkolnych, wózek inwalidzki dla chorej na raka, a także fundusze m.in. na materace do internatu dla dzieci w Kipsing i kukurydzę.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-08-27_147225220630.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-08-26_147222154620.jpg)
![](../public/129/129_147109261410.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/340775/2016-07-26_1469493753214.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-08-14_147116811710.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2014/2014-06-24_1403624401.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-08-13_147107910010.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-07-31_146998860810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-07-31_146995556220.jpg)