Osoba cudownie uzdrowiona za wstawiennictwem kard. Stefana Wyszyńskiego to pochodząca z Przybiernowa siostra Nulla ze Wspólnoty Sióstr Uczennic Krzyża.
To cud związany z uzdrowieniem zakonnicy posłużył do beatyfikacji Prymasa Tysiąclecia. Kard. Stefan Wyszyński zostanie ogłoszony błogosławionym Kościoła Katolickiego 12 września w Warszawie.
Lekarze postawili diagnozę w 1988 roku. Do uzdrowienia doszło w Gliwicach w 1989 roku. Siostra zachorowała na raka tarczycy, który dawał przerzuty m.in. do gardła. Guz miał 5 centymetrów.
Siostra Nulla przyznaje, że jej związek z Archidiecezją Szczecińsko-Kamieńską jest nierozerwalny.
- Mogę powiedzieć słowami Ojca Świętego Jana Pawła II, że tutaj wszystko się zaczęło. Tutaj się urodziłam, tutaj chodziłam do szkoły, tutaj odkryłam, rozpoznałam swoje powołanie, tutaj na terenie archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej pracowałam przez 23 lata (głównie w Szczecinie - przyp. red.), również tutaj rozpoczęła się choroba i tu w diecezji siostry wymodliły dla mnie cud uzdrowienia za wstawiennictwem kardynała Wyszyńskiego - opowiada s. Nulla.
Lekarze dawali maksymalnie trzy miesiące życia.
- W związku z tym siostry modliły się o cud za wstawiennictwem kardynała Wyszyńskiego, również ja i moi bliscy. Bóg wysłuchał tego wołania. Dziś doświadczam tej radości, że Kościół uznał to wydarzenie i potwierdził decyzja papieża Franciszka - przyznaje siostra Nulla.
Siostra należy do Wspólnoty Sióstr Uczennic Krzyża od 35 lat. Od sierpnia tego roku rozpoczęła posługę w Poznaniu. Wcześniej, przez osiem lat pracowała na Podhalu. Dom Generalny Wspólnoty Sióstr Uczennic Krzyża znajduje się w Szczecinie.
Kardynał Stefan Wyszyński został Prymasem Polski w 1948 roku. Od 1953 roku był więziony przez władze PRL. Zmarł 28 maja 1981 w Warszawie. Został pochowany w warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Nazywany jest Prymasem Tysiąclecia.
Razem z Prymasem zostanie beatyfikowana siostra Róża Czacka, która w młodości straciła wzrok, poświęciła życie służąc niewidomym. Była ceniona przez prymasa i nazywana „niewidomą matką niewidomych”. Zmarła 15 maja 1961 roku w Laskach, gdzie prowadziła zakład dla niewidomych.
Lekarze postawili diagnozę w 1988 roku. Do uzdrowienia doszło w Gliwicach w 1989 roku. Siostra zachorowała na raka tarczycy, który dawał przerzuty m.in. do gardła. Guz miał 5 centymetrów.
Siostra Nulla przyznaje, że jej związek z Archidiecezją Szczecińsko-Kamieńską jest nierozerwalny.
- Mogę powiedzieć słowami Ojca Świętego Jana Pawła II, że tutaj wszystko się zaczęło. Tutaj się urodziłam, tutaj chodziłam do szkoły, tutaj odkryłam, rozpoznałam swoje powołanie, tutaj na terenie archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej pracowałam przez 23 lata (głównie w Szczecinie - przyp. red.), również tutaj rozpoczęła się choroba i tu w diecezji siostry wymodliły dla mnie cud uzdrowienia za wstawiennictwem kardynała Wyszyńskiego - opowiada s. Nulla.
Lekarze dawali maksymalnie trzy miesiące życia.
- W związku z tym siostry modliły się o cud za wstawiennictwem kardynała Wyszyńskiego, również ja i moi bliscy. Bóg wysłuchał tego wołania. Dziś doświadczam tej radości, że Kościół uznał to wydarzenie i potwierdził decyzja papieża Franciszka - przyznaje siostra Nulla.
Siostra należy do Wspólnoty Sióstr Uczennic Krzyża od 35 lat. Od sierpnia tego roku rozpoczęła posługę w Poznaniu. Wcześniej, przez osiem lat pracowała na Podhalu. Dom Generalny Wspólnoty Sióstr Uczennic Krzyża znajduje się w Szczecinie.
Kardynał Stefan Wyszyński został Prymasem Polski w 1948 roku. Od 1953 roku był więziony przez władze PRL. Zmarł 28 maja 1981 w Warszawie. Został pochowany w warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Nazywany jest Prymasem Tysiąclecia.
Razem z Prymasem zostanie beatyfikowana siostra Róża Czacka, która w młodości straciła wzrok, poświęciła życie służąc niewidomym. Była ceniona przez prymasa i nazywana „niewidomą matką niewidomych”. Zmarła 15 maja 1961 roku w Laskach, gdzie prowadziła zakład dla niewidomych.
Dodaj komentarz 3 komentarze
Prawdziwy cud by był,jakby komuś odrosła ręka, noga, odrąbane palce. Nie słyszałem o takim przypadku,chociaż znam człowieka bez nogi ,który na taki cud liczył. Niestety już nie żyje.
Teraz każdy wyleczony to cud ?
Niewytłumaczalne z naukowego punktu widzenia wyleczenia ciężko chorych bywają nazywane cudami. Polecam znaleźć w internecie: Cud cudów: Odrośnięcie amputowanej nogi
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2020/thumb_480_0/2020-02-24_158253588710.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2015/2015-04-02_1427980521.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2020/thumb_480_0/2020-02-23_158245737510.jpg)
![](../public/276/276_156822645610.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2019/2019-01-10_154713154813.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2020/thumb_480_0/2020-01-15_1579090730_612336.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2020/thumb_480_0/2020-01-12_157885905310.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2019/2019-12-27_157745907410.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/365140/2018-01-06_151524325921.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2019/2019-12-28_157756249410.jpg)