TRICKY feat. NNEKA
teledysk >>
Tricky powrócił z nowym albumem ,,False Idols"! Nad płytą tą zdecydowanie unosi się duch Tricky'ego z lat dziewięćdziesiątych. Były momenty w jego karierze, gdy starał się dostosować swoją twórczość do wymogów, jakie stawiał przed nim odniesiony sukces. Przebudzenie przyszło, gdy przedstawił demo swojemu przyjacielowi. ,,Na moje piosenki, których skomponowanie było dla mnie proste i zajęło mi dwie godziny zareagował: ,Za to cię pokochałem na początku'. Natomiast na rzeczy, nad którymi więcej myślałem, zareagował:: ,Są OK'. Wiedziałem więc, że muszę wrócić do swoich naturalnych instynktów. Podobieństwo do ,Maxinquaye jest niezaprzeczalne, chociaż materiał na ,False Idols' jest delikatniejszy i bardziej dojrzały. Ze wszystkich moich płyt, ludzie szczególnie czują więź z ,Maxinequaye'. To był album, który pojawił się w odpowiednim czasie i w odpowiednim miejscu. ,Maxinequaye' był częścią ich życia. Niektórzy mówią, że był ścieżką dźwiękową dla ich młodości. Nie da się z tym konkurować, ale muzycznie ,False Idols' jest lepszy. Choć oczywiście wiem, że ludzie mogą się z tym nie zgodzić" - powiedział Tricky.