- Zagraliśmy zbyt pasywnie w obronie - powiedział Krzysztof Lijewski, reprezentant Polski. - Chcieliśmy bronić tylko blokiem, a Serbowie nas przeskakiwali i nasi bramkarze nie widzieli w ogóle piłki. Serbowie mają zawodników z bardzo mocnym uderzeniem z drugiej linii i to wykorzystywali. Cały mecz nas karcili, dlatego mecz był taki trudny.

Agencja TVN/x-news

- Nasz styl nie był porywający, ale najważniejsze są dwa punkty - powiedział po meczu Karol Bielecki. - Patrzymy już na kolejny mecz.

Agencja TVN/x-news

Zdobywca siedmiu bramek Michał Jurecki został uznany za najlepszego gracza meczu. - Z godziny na godzinę emocje naprawdę rosły, zwłaszcza w piątek, gdzie siedząc w hotelu i czekając na 20:30 można było zwariować - przyznał po wygranej.

Agencja TVN/x-news

Piątkowe spotkanie w hali Tauron Arena w Krakowie obserwowało ponad 14 tysięcy widzów. Po meczu trener Michael Biegler dziękował im za doping. - Początek takiego turnieju zawsze jest trudny. Często zdarza mi się krytykować zawodników za błędy w grze pod bramką rywali, ale tym razem chyba ciężko byłoby się do czegoś przyczepić - dodał szkoleniowiec reprezentacji Polski.

Agencja TVN/x-news

W kolejnym pojedynku Mistrzostw Europy reprezentacja Polski zmierzy się w niedzielę z Macedonią, która w innym piątkowym spotkaniu grupy A przegrała z Francją 23:30.

/Foto Olimpik/x-news