Gortat był jednym z liderów Czarodziejów. Lepiej wypadł tylko będący w znakomitej ostatnio formie John Wall - 24 punkty i 10 asyst.

Washington wciąż walczy o udział w play-offach. Po meczu z Knicksami mają bilans 34 zwycięstw i 35 porażek. Zajmują 10. pozycję w Konferencji Wschodniej, a do kolejnego etapu awansuje tylko osiem najlepszych drużyn.

Wydarzeniem nocy (polskiego czasu) w NBA była siódma porażka mistrzów - Golden State Warriors. Wojownicy przegrali w San Antonio 79:87. Spurs w tym sezonie jeszcze na swoim parkiecie nie przegrali.