Filip wolno rozpoczął wyścig eliminacyjny na 400 m stylem dowolnym i długo nic się nie zmieniało. Przez pierwsze 300 m płynął jako ostatni, ale na ostatniej prostej trochę przyspieszył i zajął ostatecznie 7. miejsce. Jego czas - 3:49,84 min to wynik gorszy o ponad dwie sekundy od rekordu życiowego, a cztery sekundy od rekordu Polski, który należy od 9 lat do Przemysława Stańczyka (3:45,71) ze Szczecina. A dla Zaborowskiego planem minimum było pobicie przynajmniej życiówki.

Dla Zaborowskiego był to jedyny występ w Rio de Janeiro. Przed sobotnim występem nie było sygnałów, by coś dolegało naszemu pływakowi.

Siódme miejsce, choć z lepszym o sekundę czasem, zajął Wojciech Wojdak (Unia Oświęcim). Też jednak był daleko od najlepszych i do finału nie awansował. Wojdak będzie w Rio jeszcze walczył w eliminacjach na 1500 m.

Ostatecznie Zaborowski został sklasyfikowany na 28. pozycji, a Wojdak na 23. Startowało 50 kraulistów.

29. na 100 m żabką był Marcin Stolarski i również odpadł z dalszej rywalizacji. A w rywalizacji kobiecych sztafet na dystansie 4x100 m kraulem - Polski zajęły przedostatnią pozycję - 15.

Więcej informacji o startach Polaków i występach sportowców z Pomorza Zach. w specjalnym serwisie Radia Szczecin - www.radioszczecin.pl/rio