Spotkanie według komentatorów sportowych miało niezwykle emocjonujący i dramatyczny przebieg, a media w Stanach Zjednoczonych spekulują, że być może było ono najlepsze w 51-letniej historii Super Bowl.

To piąty tytuł mistrzowski drużyny z Foxborough w stanie Massachusetts. Wcześniej triumfowali w 2002, 2004, 2005 i 2015 roku. Falcons po raz drugi wystąpili w finale. W 1999 roku przegrali z Denver Broncos. Drużyna z Atlanty prowadziła w trzeciej kwarcie niedzielnego finału 28:3, ale od tego momentu nie zdobyła już żadnego punktu. Na 57 sekund przed końcem ostatnie kwarty Patroits wyrównali doprowadzając do dogrywki. Decydujące o zwycięstwie punkty zdobył z przyłożenia James White.

W zeszłym roku Super Bowl przed telewizorami w Stanach Zjednoczonych zgromadził nieznacznie ponad 111 milionów widzów. Eksperci przewidują, że widownia tym razem była jeszcze większa. Dokładne wyniki oglądalności poznamy w ciągu dwóch dni. Prognozuje się, że organizatorzy zarobią na tym wydarzeniu 400 milionów dolarów, a miasto Houston, gdzie odbył się Super Bowl 350 milionów dolarów.

Średnia cena biletu na finał tym razem była rekordowa i wynosiła 5200 dolarów. Podobnie było z 30 sekundową reklamą podczas transmisji kosztującą pięć milionów dolarów.

Muzyczne show w przerwie meczu zaprezentowała Lady Gaga. Spodziewano się, że jej występ może mieć elementy politycznego manifestu uderzającego w Donalda Trumpa. Nic takiego nie miało jednak miejsca. Wcześniej piosenkarka wielokrotnie krytycznie wypowiadała się na temat nowego prezydenta.