Działacze piłki nożnej przekonali przedstawicieli Urzędu Zdrowia Publicznego, że wznowienie rozgrywek zgodne jest z rekomendacjami władz sanitarnych dotyczących uprawiania sportów. Pierwsze mecze mają zostać rozegrane już w piątek.

Przeciwko decyzji związku protestuje część klubów.

Władze Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Sztokholmie napisały w oświadczeniu m.in., że "według naszej oceny, ryzyko zakażenia koronawirusem lub jego przenoszenia podczas treningu lub meczu piłki nożnej jest marginalne. Natomiast ważne jest, aby żaden piłkarz z objawami zachorowania nie uczestniczył w rozgrywkach".

- To nie czas na granie przez seniorów w piłkę. Zwłaszcza w Sztokholmie, który jest najbardziej dotkniętym przez pandemię regionem - mówił w szwedzkim radiu premier Stefan Löfven.

Szef rządu podkreślił, że tego typu działania są niepotrzebne, nieodpowiedzialne oraz narażają służbę zdrowia na dodatkowe obciążenia.

W Sztokholmie potwierdzono 5 tysięcy przypadków zakażenia koronawirsuem. Na COVID-19 zmarło tam do tej pory 701 osób.