Był to 1500. mecz Dumy Pomorza w rozgrywkach o mistrzostwo Polski. Portowcy w pierwszej połowie mieli przewagę, ale byli nieskuteczni pod bramką rywala. Po zmianie stron, już w 48. minucie gola dla Śląska zdobył Hiszpan Erik Exposito.

Drugą bramkę w 86 minucie z problematycznego rzutu karnego strzelił John Yeboah i ustalił wynik niedzielnego spotkania. Alexander Gorgon pomocnik Pogoni nie potrafił wskazać przyczyn porażki szczecińskiej drużyny.

- Ciężko to wytłumaczyć, bo w pierwszej połowie totalna dominacja z naszej strony, gra toczyła się tylko w kierunku bramki Śląska. W przerwie było założenie, by dalej to trzymać, żeby wykończenie było lepsze, a w 48. minucie, od razu po przerwie dostaliśmy głupią bramkę. Potem wiadomo: ciężko się goni wynik jak się gra w jedenastu w defensywie na własnej połowie - tłumaczył.

Ekipa trenera Jensa Gustafssona po porażce ze Śląskiem zajmuje 5. miejsce w tabeli ze stratą 15 punktów do lidera Rakowa Częstochowa i osiem do drugiej Legii Warszawa prowadzonej przez byłego szkoleniowca portowej drużyny, Kostę Runjaića.

W kolejnym meczu Ekstraklasy piłkarze Pogoni Szczecin - w sobotę na wyjeździe - zagrają z Jagiellonią Białystok

Wynik: 0:2. Bramki dla Śląska strzelili w 48 minucie Erik Exposito i John Yeboah w 85 minucie z rzutu karnego.

Śląsk Wrocław: Rafał Leszczyński – Martin Konczkowski, Łukasz Bejger, Konrad Poprawa, Diogo Verdasca, Victor Garcia - John Yeboah, Adrian Bukowski, Patrick Olsen, Cayetano Quintana – Erik Exposito.

Dla ekipy trenera Jensa Gustafssona był to pierwszy w tym roku występ w ekstraklasie w Szczecinie.

Portowcy na inaugurację rundy wiosennej zremisowali w Łodzi z Widzewem 3:3, natomiast Śląsk przegrał u siebie z Zagłębiem Lubin 0:3. Dla Dumy Pomorza był to również jubileuszowy 1500 mecz w rozgrywkach o mistrzostwo Polski.