W tym wypadku nie jest inaczej. Na naszej płycie tygodnia zatytułowanej po prostu "50", a więc z polskimi przebojami lat pięćdziesiątych, gra sama czołówka krajowego jazzu obecnie m.in. na wszystkich instrumentach Krzysztof Herdzin (producent płyty), na gitarach Marek Napiórkowski (na co dzień w zespole Doroty Miśkiewicz i Anny Marii Jopek), do tego świetny basista Robert Kubiszyn (m.in. płyty z Grzegorzem Turnauem), czy Jan Młynarski syn Wojciecha na perkusji. I to słychać! Cała czternastka przebojów polskiego swingu na tej płycie np. "Do grającej szafy grosik wrzuć", "Mój chłopiec piłkę kopie", "Czerwony autobus" czy "Pierwszy siwy włos", jest zagrana na jazzową nutę, choć zdarza się i rock n'roll oraz swing stylu Franka Sinatry. Jednocześnie i retro i współcześnie. To, jak możemy przeczytać na płycie, powrót do dzieciństwa Maryli Rodowicz, do muzyki, która wylewała się wtedy z domowego radia-Tesla i hołd dla jej idolek wokalnych Marii Koterbskiej i Marty Mirskiej.