Ten amerykański zespół soulowy wydał debiutancki album w 2019 roku, a rok później otrzymał swoją pierwszą nominację do nagrody Grammy. Już wtedy w prasie pojawiały się bardzo korzystne recenzje - muzyków chwalono za "psychodeliczno-soulową siłę", "wyraźne unikanie pułapek, które nękają dobrze zamierzone płyty retro-soulowe", "granie tyle samo dla głowy, co dla serca", jak i "brzmienie będące punktem środkowym między Motown, a hip-hopem ze wschodniego wybrzeża".
W roku 2023 przyszedł czas na drugi album. Wtedy frontman grupy, Eric Burton, przyznał, że tworząc ten materiał czuli presję, jednak znaleźli w tym procesie także dużo radości. Płyta najlepiej poradziła sobie na brytyjskiej liście przebojów, gdzie w kategorii R&B zajęła drugie miejsce.