Od premiery poprzedniej płyty Jessie J minęło 7 lat, jednak ta brytyjska wokalistka nie uważa, że to jej powrót do muzyki. Szósty krążek "Don't Tease Me with a Good Time" ma być celebracją wszystkiego, co do tej pory zrobiła. "Myślę, że to moje najlepsze dzieło" - wyznała artystka. "To była długa podróż z wieloma ludźmi, którzy przychodzili i odchodzili, ale ja pozostawałam głównym wątkiem. Napisałam cały ten materiał. To naprawdę oddaje wielowarstwowość człowieka. Wszyscy jesteśmy szczęśliwi, smutni, pogrążeni w żałobie, radośni. Wszyscy chcemy tańczyć. Wszyscy chcemy płakać. Czuję się taka szczęśliwa, że mogę trzymać ludzi za ręce w chwilach, gdy zmagają się z trudnościami".
Ten różnorodny materiał z Jessie J tworzyli między innymi znany producent i wokalista OneRepublic Ryan Tedder, a także artysta soulowy Jesse Boykins III. Płyta powstawała przez pięć lat w Los Angeles - gatunkowo łączy elementy R'n'B i popu z lat 80.


Radio Szczecin