Spadek to nie zawsze piękny dom, kolekcja obrazów, czy wreszcie góra pieniędzy. Czasem to długi i niespłacone kredyty. Dziś, gdy spadkobierca dowie się o spuściźnie, ma trzy możliwości: przyjąć spadek bez ograniczenia odpowiedzialności za długi (przyjęcie proste), przyjąć go z ograniczeniem tej odpowiedzialności (przyjęcie z dobrodziejstwem inwentarza), może też spadek odrzucić. Na podjęcie decyzji ma sześć miesięcy od dnia, w którym dowiedział się, że został spadkobiercą. Resort doszedł do wniosku, że obecne przepisy nie chronią należycie spadkobierców przed niespodziewaną odpowiedzialnością za długi. Nowelizacja prawa cywilnego ma to zmienić choć jednocześnie utrze nosa wierzycielom.