Niebo gwiaździste nad nami, a przed nami – kinowy ekran. Letnie, plenerowe „kina pod chmurką” to jedna z tych wakacyjnych atrakcji, które mają zaprzysiężonych zwolenników.
W Szczecinie w tym roku, do wyboru, do koloru, tak repertuar jak i otoczenie. Plażowe, nad jeziorem Dąbie lub wyspie Grodzkiej, w zabytkowych murach Zamku Książąt Pomorskich, albo nowocześnie, na dachu jednej z galerii handlowych. Lub też blisko domu, we własnej dzielnicy. Filmy w plenerze będzie też można oglądać w wielu miejscowościach wypoczynkowych naszego regionu.
Jedną z najstarszych tego typu imprez są Dąbskie Wieczory Filmowe, organizowane już po raz 11, a oficjalnie rozpoczynające się właśnie w poniedziałek. Natomiast już od soboty warsztaty z młodymi twórcami prowadzi reżyser Jan Jakub Kolski.
W Szczecinie w tym roku, do wyboru, do koloru, tak repertuar jak i otoczenie. Plażowe, nad jeziorem Dąbie lub wyspie Grodzkiej, w zabytkowych murach Zamku Książąt Pomorskich, albo nowocześnie, na dachu jednej z galerii handlowych. Lub też blisko domu, we własnej dzielnicy. Filmy w plenerze będzie też można oglądać w wielu miejscowościach wypoczynkowych naszego regionu.
Jedną z najstarszych tego typu imprez są Dąbskie Wieczory Filmowe, organizowane już po raz 11, a oficjalnie rozpoczynające się właśnie w poniedziałek. Natomiast już od soboty warsztaty z młodymi twórcami prowadzi reżyser Jan Jakub Kolski.