Niezwykłymi odkryciami mogą w ostatnim czasie poszczycić się szczecińscy archeolodzy. Znaleziska na stanowiskach archeologicznych w Mierzynie, Dolicach, Siadle Dolnym, Stobnie czy nad Świdwiem przesuwają znajomość historii tych terenów do kilku tysięcy lat wstecz. Ostatnie z nich to pozostałości neolitycznej budowli w Nowym Objezierzu koło Chojny, widoczne na zdjęciach lotniczych jako trzy koncentryczne kręgi na ziemi. Gdyby nie te zdjęcia, zapewne nikt nie zwróciłby na nie uwagi. Nowoczesne technologie coraz częściej wspomagają archeologów w ich poszukiwaniach. Dzięki nim można zajrzeć głęboko pod powierzchnię gruntu, sprawdzić, co kryje się w gęstym lesie, wykonać precyzyjną dokumentację, a potem przedstawić w formie wizualizacji. - A wszystko to nie niszcząc śladów przeszłości - mówi prof. Krzysztof Misiewicz z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego, specjalista w dziedzinie nieinwazyjnych metod badań archeologicznych, który w Szadzku, wiosce położonej 25 kilometrów od Dobrzan, wspólnie z naukowcami i studentami z Katedry Archeologii Uniwersytetu Szczecińskiego prowadził badania magnetyczne i elektrooporowe.