Z jednej strony decyzja o konieczności rozebrania budynku, z drugiej walka o wpisanie go do rejestru zabytków. Od kilku dni fora internetowe i lokalne media rozgrzewa dyskusja, czy uda się uratować dawny hotel Piast w Szczecinie.
Inwestor, który odkupił XIX-wieczny budynek od poprzedniego właściciela, miał po remoncie i dobudowaniu nadbudówki przekształcić go w hotel. Ale plan finansowy się „nie spiął” i z zamiarów nic nie wyszło. W dodatku okazało się, że obiekt jest w tak złym stanie technicznym, że grozi zawaleniem.
Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego nakazał rozbiórkę budynku, w jego obronie stanęli miejscy aktywiści, którzy walczą, by obiekt wpisać do rejestru zabytków. Wśród nich Mariusz Łojko, prezes Stowarzyszenia „Ocalmy Zabytek”.
Dodajmy, że zaledwie w październiku zawalił się dach innego budynku w Szczecinie, dawnej przychodni przy ul. Słowackiego. Internauci spekulują, iż może to być sposób inwestorów na zyskanie gruntów pod budownictwo w atrakcyjnych miejscach w mieście.
Inwestor, który odkupił XIX-wieczny budynek od poprzedniego właściciela, miał po remoncie i dobudowaniu nadbudówki przekształcić go w hotel. Ale plan finansowy się „nie spiął” i z zamiarów nic nie wyszło. W dodatku okazało się, że obiekt jest w tak złym stanie technicznym, że grozi zawaleniem.
Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego nakazał rozbiórkę budynku, w jego obronie stanęli miejscy aktywiści, którzy walczą, by obiekt wpisać do rejestru zabytków. Wśród nich Mariusz Łojko, prezes Stowarzyszenia „Ocalmy Zabytek”.
Dodajmy, że zaledwie w październiku zawalił się dach innego budynku w Szczecinie, dawnej przychodni przy ul. Słowackiego. Internauci spekulują, iż może to być sposób inwestorów na zyskanie gruntów pod budownictwo w atrakcyjnych miejscach w mieście.