Miało być piłkarskie święto, a skończyło się - i to po raz kolejny - na niespełnionych marzeniach. Reprezentacja Polski w piłce nożnej przegrała na Mundialu w Rosji swoje dwa pierwsze mecze i tym samym nie ma już szans na wyjście z grupy. Mimo zapewnień o wysokiej formie piłkarzy, dobrym przygotowaniu i szczerych chęciach, biało-czerwonym nie udało się pokonać ani Senegalu, ani Kolumbii. Nasi piłkarze swoją przygodę z turniejem zakończą w czwartek starciem z Japonią - niestety stawka będzie się tu toczyć tylko i wyłącznie o tzw. "pietruszkę". Tym samym znowu realizujemy dobrze znany wszystkim kibicom scenariusz, czyli "mecz otwarcia, mecz o wszystko i mecz o honor". Piłkarze zapewniają, że się starali, trener, że wystawił możliwie najsilniejszy skład, a kibice żałują, że znowu wyszło tak jak zwykle, bo liczyli na wiele więcej. Na wyjście z fazy grupowej podczas Mistrzostw Świata czekamy już 32 lata. Ostatni raz udało się to w 1986 roku w Meksyku.
Goście:
- Henryk Wawrowski - wiceprezes ds. szkolenia w Zachodniopomorskim Związku Piłki Nożnej, były reprezentant Polski w piłce nożnej, srebrny medalista z Igrzysk Olimpijskich w Montrealu w 1976 roku
- Maciej Mateńko - trener Mobilnej Akademii Młodych Orłów
- Artur Dyczewski - dziennikarz sportowy Radia Szczecin
- Miłosz Stępiński - trener reprezentacji Polski kobiet, były trener reprezentacji Polski U-20, pracownik Uniwersytetu Szczecińskiego