To łatwy środek transportu, więc sporo osób się na niego decyduje. Na popularności zyskują elektryczne hulajnogi. W niektórych polskich miastach można je wypożyczać na minuty. Dzięki temu korzystają z nich osoby, które nie mogą sobie pozwolić na kupno takiego jednośladu. W eksploatacji jest on ekologiczny i niedrogi. Okazuje się, że z hulajnogami zdarzają się jednak problemy, a nazywając rzeczy po imieniu - wypadki. Modelowym przykładem jest sytuacja z kwietnia. Na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie nastolatek wjechał hulajnogą elektryczną w pieszą. Kobieta trafiła do szpitala. Co ciekawe dostała mandat, bo - według policji - to ona zmieniając nagle swoją pozycję była sprawcą zdarzenia. Pojawia się pytanie: jak i gdzie powinny poruszać się hulajnogi? W przepisach nie jest to jednoznacznie sprecyzowane. Ministerstwo Infrastruktury zapowiada stworzenie odpowiednich regulacji w tej sprawie. Nie wiadomo jednak, kiedy dokładnie mogłyby wejść w życie. Dodajmy, że za hulajnogi zabrała się już Francja. Jak informuje dziennik "Le Parisien" we wrześniu ma zacząć obowiązywać zakaz jeżdżenia takimi środkami transportu po chodnikach.