Pojawia się pytanie czy coś się zmieniło w kwestii postrzegania zawodu żołnierza jako tego, który daje stabilność? W końcu jak wynika ze statystycznych danych chętnych, aby "pójść w kamasze" brakuje. Ministerstwo Obrony Narodowej próbuje z tym walczyć - stąd taka inicjatywa jak chociażby "Zostań żołnierzem Rzeczypospolitej". W ramach tej kampanii mobilne zespoły rekrutacyjne tłumaczą w terenie - np. nad morzem - zasady dotyczące rekrutacji, przebiegu i perspektyw służby wojskowej. Do tego w każdą sobotę w wybranych jednostkach wojskowych można wstąpić do Wojska Polskiego na jeden dzień. Oprócz tego są też takie inicjatywy jak Legia Akademicka czy Wojska Obrony Terytorialnej.
Pojawia się pytanie czy coś się zmieniło w kwestii postrzegania zawodu żołnierza jako tego, który daje stabilność? W końcu jak wynika ze statystycznych danych chętnych, aby "pójść w kamasze" brakuje. Ministerstwo Obrony Narodowej próbuje z tym walczyć - stąd taka inicjatywa jak chociażby "Zostań żołnierzem Rzeczypospolitej". W ramach tej kampanii mobilne zespoły rekrutacyjne tłumaczą w terenie - np. nad morzem - zasady dotyczące rekrutacji, przebiegu i perspektyw służby wojskowej. Do tego w każdą sobotę w wybranych jednostkach wojskowych można wstąpić do Wojska Polskiego na jeden dzień. Oprócz tego są też takie inicjatywy jak Legia Akademicka czy Wojska Obrony Terytorialnej.