Pół miliona internautów w zaledwie dwa tygodnie odwiedziło rządowy portal "Historia Pojazdu". Chętnych na sprawdzenie przeszłości auta nie brakuje, bo kupno używanego samochodu jest u nas loterią. Z pozoru nowe samochody okazują się mutantami składanymi z kilku wraków. Po nasze nowo zakupione auto może zgłosić się też policja informując, że nieświadomie nabyliśmy kradziony wóz. Na stronie można sprawdzić nie tylko markę, model, rok produkcji, datę pierwszej rejestracji, ważność badań technicznych i OC, ale także miejsce zarejestrowania i liczbę dotychczasowych właścicieli auta. Udostępnione są także informacje o tym, czy pojazd został zgłoszony jako skradziony. Można też uzyskać wiadomość o dacie pierwszej rejestracji za granicą i o przebiegu pojazdu podczas ostatniego badania technicznego. Te wszystkie dane są pomocne, szczególnie kiedy potencjalny nabywca bierze udział w aukcji internetowej. A oszustw na rynku samochodów używanych nie brakuje. Od cofania licznika przebiegu, poprzez sprzedawanie aut powypadkowych, jako bezwypadkowe, a na fałszowaniu dokumentów samochodu kończąc.