Najpierw był zdziwiony, teraz mówi, że rozstanie z PSL-em było wkalkulowane. Paweł Kukiz tłumaczy, że "potrzebował listy partyjnej, bo nie zdołałby zebrać stu tysięcy podpisów". Koalicja Polska oficjalnie już nie istnieje. W jakim kierunku pójdą teraz ludowcy i jak ta decyzja wpłynie na scenę polityczną?