Wczorajsze głosowanie w Sejmie nad ratyfikacją Funduszu Odbudowy wyrysowało nową mapę politycznych interesów i podziałów. Czy teza, że nie ma już zjednoczonej prawicy, a tym bardziej – totalnej opozycji – jest prawdziwa? Co na to twarde elektoraty? I jakie będą tego długofalowe, polityczne konsekwencje?